Dzień dobry. Dzisiaj w tym wpisie podzielę się z Wami wiedzą „tajemną”, którą bardzo często zapomina przekazać Wam ZUS.
Po przeczytaniu Wy już będziecie wiedzieć i będziecie mogli z tej wiedzy skorzystać w swoich sprawach z Organem Rentowym.
W ciągu ostatnich 2 tygodni, trafiły do mnie 3 sprawy, w których klientki nie dostają świadczeń przez pół roku i dłużej (rekordzistka właśnie czeka rok) z uwagi na przeciągające się postępowanie wyjaśniające ze strony ZUS. Zjawisko przewlekłości postępowania i długiego oczekiwania przez kobiety jest coraz częstsze. Celowo piszę kobiety, bowiem to głównie one opiekują się dziećmi i chorymi domownikami (tak wynika ze statystyk ZUS).
W takich sytuacjach zawsze pojawiają się dwa pytania:
- Czy ZUS może przedłużać postępowanie wyjaśniające, a jeżeli tak, to jak długo?
- Czy ZUS może wstrzymać wypłatę świadczenia?
Zgodnie z ogólną zasadą szybkości i prostoty postępowania wyrażoną w art. 12 k.p.a.:
§ 1. Organy administracji publicznej powinny działać w sprawie wnikliwie i szybko, posługując się możliwie najprostszymi środkami prowadzącymi do jej załatwienia.
§ 2. Sprawy, które nie wymagają zbierania dowodów, informacji lub wyjaśnień, powinny być załatwione niezwłocznie.
Gdy ZUS wszczyna postępowanie wyjaśniające to oczywistym jest, że prócz wyjaśnień na piśmie (lub przed urzędnikiem, do protokołu) zechce od nas dokumentów.
A to oznacza, że sprawa raczej nie będzie załatwiona niezwłocznie.
Ile zatem czasu ma ZUS na rozpatrzenie naszej sprawy?
Załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej – nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym – w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania.
Bywa jednak tak, że nawet dwa miesiące dla ZUS to za mało.
W takim przypadku Organ Rentowy ma prawo ten termin przedłużyć. Warunkiem koniecznym do przedłużenia postępowania jest poinformowanie o tym strony na piśmie. Co więcej, zgodnie z przepisem art. 36 k.p.a urząd musi wskazać nam :
- przyczynę zwłoki – czyli wytłumaczyć się, dlaczego nie załatwił sprawy w terminie;
- nowy termin załatwienia sprawy;
- musi nas także pouczyć o prawie do wniesienia ponaglenia.
Często niestety jest tak, że ZUS nie wysyła informacji o przedłużeniu postępowania, albo wysyła je już po upływie terminu załatwienia sprawy.
Nagmine są ogólnikowe tłumaczenia, dlaczego postępowanie się przedłuża („postępowanie ulega przedłużeniu, z uwagi na niezakończenie postępowania w terminie”).
Ostatnio spotykam także postanowienia o przedłużeniu postępowania, w których ZUS poucza stronę, że zażalenie na takie postanowienie nie przysługuje – i na tym koniec pouczeń. Wychodzi na to, że ktoś chyba celowo wprowadza strony w błąd i nie poucza o tym, że na takie postanowienie przysługuje ponaglenie.
Stronie służy prawo do wniesienia ponaglenia, jeżeli:
- nie załatwiono sprawy w terminie określonym w art. 35 (czyli miesiąc lub dwa) ani w terminie wskazanym zgodnie z art. 36 § 1 (bezczynność);
- postępowanie jest prowadzone dłużej niż jest to niezbędne do załatwienia sprawy (przewlekłość).
Gdzie wnosimy ponaglenie na przedłużające się postępowanie wyjaśniające?
W tym przypadku wnosimy je do ZUS – do tego samego inspektoratu lub oddziału, który prowadzi postępowanie. Ponaglenie musi mieć uzasadnienie. Nic nie kosztuje.
W przypadku stwierdzenia bezczynności lub przewlekłości ZUS powinien:
- niezwłocznie załatwić sprawę, oraz
- zarządzić wyjaśnienie przyczyn, i
- ustalić osoby winne bezczynności lub przewlekłości,
- w razie potrzeby także podjąć środki zapobiegające bezczynności lub przewlekłości w przyszłości.
Co ciekawe urzędnik, który z nieuzasadnionych przyczyn nie załatwił sprawy w terminie lub prowadził postępowanie dłużej niż było to niezbędne do załatwienia sprawy, zgodnie art. 38 k.p.a. podlega z tego tytułu odpowiedzialności dyscyplinarnej lub porządkowej.
Teoretycznie więc wniesienie ponaglenia powinno zakończyć wysyłanie co miesiąc tzw. „przedłużek”…
Gdy ponaglenie nie zadziała…
Możliwości są dwie.
W takich sytuacjach można przygotować skargę do Prezesa ZUS. Powinno zadziałać, bo w takim przypadku dany wydział musi się tłumaczyć centrali…
Druga to wniesienie odwołania bezpośrednio do sądu, na podstawie art. 477(9) par. 4 i 5 k.p.c.
Instytucji odwołania bezpośrednio do sądu poświęcę jeden z kolejnych wpisów.
Mam nadzieję, nie będziecie musieli z instytucji ponaglenia korzystać, ale gdy już trzeba będzie, to wiecie co robić. Pamiętajcie że z ponaglenia można korzystać także w innych sprawach z urzędami.
Jeżeli macie ochotę podzielcie się tym wpisem ze znajomymi w swoich mediach społecznościowych – będzie mi bardzo miło.
A dla wszystkich zainteresowanych optymalizacją składek na ZUS i legalnym prowadzeniem firmy w trakcie zwolnienia lekarskiego polecam mój e-book:
Jak prowadzić biznes w ciąży i na macierzyńskim bez kłopotów z ZUS
Cześć. MAm to szczęście, że ZUS po wszczęciu postępowania wyjaśniającego umorzył je, uznając jako bezzasadne (o przedstawieniu dowodów). Pytanie – czy jest jakiś termin, w którym ZUS musi mi wypłacić zaległe świadczenia? Obecnie nie mam już środków za 4 miesiące i nie ukrywam, że oszczędności się kończą.
Dzień dobry,
tak – 30 dni od daty zakończenia postępowania.
Pozdrawiam,
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Świetny blog, ale cieszę się, że nie musiałam toczyć aż takiej batalii.