Niedawno Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał wyrok w sprawie przeciwko Chorwacji. Obywatelka tego państwa skarżyła się, że doświadczyła dyskryminacji ubezpieczeniowej ze względu na swoją ciążę.
Orzeczenie Trybunału może mieć duże znaczenie także dla spraw z zakresu ubezpieczeń społecznych prowadzonych w naszym kraju.
Dyskryminacja ciężarnej – Jurčič v. Chorwacja [skarga nr. 54711/15, wyrok z dnia 04.02.2021]
W sprawie z Chorwacji Trybunał uznał skargę za dopuszczalną i stwierdził, że doszło do naruszenia Artykułu 14 w związku z Artykułem 1 Protokołu nr 1 do Konwencji.
Korzystanie z praw i wolności wymienionych w niniejszej konwencji powinno być zapewnione bez dyskryminacji wynikającej z takich powodów, jak płeć, rasa, kolor skóry, język, religia, przekonania polityczne i inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie bądź z jakichkolwiek innych przyczyn.
Art. 14 EKPCz
,,Każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez ustawę oraz zgodnie z ogólnymi zasadami prawa międzynarodowego.
Powyższe postanowienia nie będą jednak w żaden sposób naruszać prawa państwa do stosowania takich ustaw, jakie uzna za konieczne do uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym lub w celu zabezpieczenia uiszczania podatków bądź innych należności lub kar pieniężnych.”
Art. 1 Protokołu nr 1 do EKPCz
Stan faktyczny sprawy
Skarżąca była zatrudniona z krótkimi przerwami od 1993 r. Jej ostatnie zatrudnienie trwało od 19 sierpnia 2006 r. do 31 października 2009 r. Od 1 listopada 2009 r. była bezrobotna.
W dniu 17 listopada 2009 r. Skarżąca przeszła zabieg in vitro, po którym lekarz prowadzący zalecił jej odpoczynek.
W dniu 27 listopada 2009 r. Skarżąca zawarła umowę o pracę z firmą, której siedziba znajdowała się w pobliżu Splitu, około 360 kilometrów od miejsca zamieszkania Skarżącej. Zgodnie z umową skarżąca miała w tym dniu rozpocząć pracę w pełnym wymiarze godzin jako pracownik administracyjny, z miesięczną pensją w wysokości 4400 kun chorwackich (HRK; około 600 euro (EUR)).
Rejestracja do ubezpieczenia wpłynęła w dniu 11 grudnia 2009 r. Wniosek skarżącej o rejestrację w systemie obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego został złożony w Chorwackim Funduszu Ubezpieczeń Zdrowotnych i została ona zarejestrowana jako ubezpieczony pracownik.
W dniu 14 grudnia 2009 roku skarżąca poczuła mdłości. Okazało się, że zapłodnienie in vitro zakończyło się powodzeniem, a skarżąca potrzebowała odpoczynku z powodu komplikacji związanych z ciążą i przeszła na zwolnienie lekarskie. Ciążę bliźniaczą potwierdzono 17 grudnia 2009 r.
W dniu 28 grudnia 2009 roku skarżąca złożyła wniosek o wypłatę rekompensaty za wynagrodzenie podczas jej zwolnienia lekarskiego z powodu komplikacji związanych z ciążą, czyli o odpowiednik polskiego zasiłku chorobowego.
W styczniu 2010 r. Chorwacki Fundusz Ubezpieczeń Zdrowotnych (odpowiednik polskiego ZUS) wszczął z urzędu postępowanie, a następnie odmówił skarżącej prawa do ubezpieczenia oraz prawa do świadczenia.

Prawna wyprawka każdej przedsiębiorczej mamy
Opinie biegłych – niezdolność do pracy
Decyzja urzędu oparta była na wewnętrznej opinii biegłego (podobnie jak u nas orzekają lekarze orzecznicy). Lekarz uznał, iż z medycznego punktu widzenia w dniu podjęcia pracy skarżąca była do niej niezdolna. Przyczyną niezdolności była procedura zapłodnienia in vitro. Urząd uznał zatem, że jej zatrudnienie było fikcyjne i miało na celu wyłącznie uzyskanie korzyści majątkowych związanych ze statusem osób zatrudnionych, w tym rekompensaty wynagrodzenia w czasie jej nieobecności w pracy z powodu komplikacji związanych z ciążą. [W sumie to nic nowego i odkrywczego, bo w naszym kraju ZUS bardzo często zarzuca fikcję zatrudnienia – wyłącznie w celu uzyskania ubezpieczenia i świadczeń].
Skarżąca zaskarżył tę decyzję do Centralnego Urzędu Chorwackiego Funduszu Ubezpieczeń Zdrowotnych. Twierdziła, że czuła się dobrze po zapłodnieniu in vitro i nie miała możliwości dowiedzenia się, czy implantacja zakończy się sukcesem. Nie było zatem powodu, dla którego miałaby przegapić możliwość podjęcia pracy w dniu 27 listopada 2009 r.
Skarżąca przedstawiła także opinię biegłego specjalisty ginekologii i położnictwa z dnia 3 marca 2010 r. Biegła uznała, że w dniu, w którym skarżąca podjęła pracę w firmie, była zdrowa i oczekiwała na wyniki jej zapłodnienia pozaustrojowego. Biegła podkreśliła również, że ani skarżąca, ani jej ginekolog nie mogli wiedzieć z góry, czy zapłodnienie in vitro przebiegnie pomyślnie i jak rozwinie się ciąża.
Ostatecznie jednak skarżącej odmówiono ubezpieczenia oraz prawa do świadczeń. Uznano, że była niezdolna do pracy w dniu 27 listopada 2009 r. ponieważ ginekolog zalecił jej odpoczynek po implantacji dwóch zapłodnionych komórek jajowych. Odpoczynek zalecono na dziesięć dni przed zatrudnieniem. Zdaniem urzędników skarżąca mogła nie wiedzieć o ciąży, jednakże powinna odpoczywać do czasu wykonania testu BHCG planowanego na 3 grudnia 2009 r.
Niezasadne skargi
Naczelny Sąd Administracyjny w Chorwacji uznał, że dyskryminacja ciężarnej nie miała miejsca. Zdaniem sądu zatrudnienie nie zostało zawarte w celu wypełnienia wzajemnych zobowiązań pracodawcy i pracownika, ale sprawa dotyczyła zawarcia umowy o pracę wyłącznie w celu skorzystania z obowiązkowych świadczeń z ubezpieczenia społecznego. W ocenie tego sądu taka umowa nie może być podstawą do uzyskania statusu ubezpieczonego.
Sąd uznał skargę [skarżącej] na dyskryminację za nieuzasadnioną, ponieważ uznał, że nie odmówiono jej ubezpieczenia i prawa do podjęcia zatrudnienia ze względu na płeć lub ciążę. Sąd podkreślił, że ciąża nie jest przeszkodą w podjęciu pracy, a jakiekolwiek ograniczenie prawa pracowniczego w przypadku pracownika, który faktycznie zawarł w okresie ciąży umowę o pracę (o ile ciąża ta nie wpływa na zdolność do pracy kobiety w ciąży) stanowią zakazaną ingerencję w jej prawa.
Jednakże w niniejszej sprawie ustalono, że [skarżąca] na dziesięć dni przed zawarciem umowy o pracę przeszła zapłodnienie pozaustrojowe, w wyniku którego, zgodnie z zbieżnymi opiniami biegłych (które nie są sprzeczne z dokumentacją medyczną z akt sprawy), w chwili zawarcia umowy o pracę [skarżąca] była niezdolna do pracy.
W związku z powyższym w opinii tego sądu właściwe organy nie pozbawiły [skarżącej] jej praw z obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego z naruszeniem Konstytucji, [Konwencji] lub [obowiązujących przepisów].
Skarżąca przegrała także przed Trybunałem Konstytucyjnym, który oddalił jej skargę jako bezzasadną.
Dyskryminacja ciężarnej – Wyrok ETPCz
Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że żądanie od kobiety w trakcie rekrutacji informacji na temat jej ewentualnej ciąży lub jej planowania należy uznać za bezpośrednią dyskryminację ze względu na płeć. Podkreślono, że odmowa zatrudnienia lub uznania świadczenia związanego z zatrudnieniem na rzecz kobiety ciężarnej (z uwagi na na jej ciążę) stanowi bezpośrednią dyskryminację ze względu na płeć. Takie traktowanie (dyskryminacja ciężarnej) nie może być uzasadnione interesem finansowym państwa.
Wyrok ETPCz a sprawy w Polsce
W wielu decyzjach ZUS zarzuca ubezpieczonym pracownicom w ciąży fikcję zatrudnienia. Uznaje, że zatrudnienie ma wyłącznie cel uzyskania ubezpieczenia oraz wysokich świadczeń.
Dzieje się tak najczęściej w sprawach, w których kobiety podejmowały zatrudnienie będąc w ciąży (nawet o niej nie wiedząc), lub będących w trakcie procedur in vitro (bo ciążę planowały, dlatego potrzebowały ubezpieczenia).
Orzeczenie w sprawie chorwackiej pokazuje, że takie podejście do tematu ubezpieczenia może zostać uznane jako dyskryminacja ciężarnej.
Myślę, że z tego orzeczenia można korzystać także w sprawach rodzimych. Oczywiście dużo będzie zależało od argumentacji w danej sprawie, którą zaprezentuje ZUS w decyzji.
Włącz się do dyskusji