Wygrać z ZUS
W dzisiejszym opolskim wydaniu Gazety znalazłam artykuł opisujący historię „walki” pewnego przedsiębiorcy z ZUS o kwotę zasiłku chorobowego. O „całe” 72 złote.
Historię można przeczytać tu.
Bohater jest zadowolony, być może do czasu. Autorka artykułu o tym nie wspomina, ale wydaje mi się, że to wyrok w I instancji, od którego ZUS może złożyć…apelację.
Ile ja znam takich historii. Historii o decyzjach błędnych, niepotrzebnych, czasami nawet złośliwych. Mogłabym wymieniać bez liku.
I wiem też, że często ZUS wydaje takie decyzje „dla zasady” tłumacząc to odgórną polityką przełożonych (zasłyszane w sądowych korytarzach). Co więcej często decyzje są wydawane wg. jednego schematu (pewien oddział ZUS notorycznie popełnia w pewnych decyzjach ten sam błąd – gdy o tym mówię na sali sądowej sędzia tylko kiwa głową i nie każe rozwijać wątku).
Czy ZUS bywa złośliwy? Szczerze powiem, że tak. I mam na to dowody.
Złośliwości dotyczą np. jednej z moich Klientek – przedsiębiorczyni, którą ZUS najpierw uznał za podlegającą ubezpieczeniom z tytułu prowadzenia działalności, sam obniżył podstawę wymiaru składek i rozpoczął wypłacanie zaniżonego zasiłku.
No to zostało złożone odwołanie od decyzji.
ZUS gdy je zobaczył to zamiast uderzyć się w pierś i wypłacać tyle ile się należy (albo ewentualnie spór poddać pod rozstrzygnięcie sądu) to:
1. -bez wezwania do złożenia wyjaśnień
2. – bez przeprowadzania kontroli czy nowego postępowania dowodowego
uznał (na podstawie tych samych dokumentów), że moja Klientka jednak przedsiębiorcą nie jest i nie podlega ubezpieczeniom i cofnął decyzję przyznającą zasiłek.
Fajnie, prawda? Co ciekawe obie decyzje (i ta, o tym, że Pani podlega ubezpieczeniom i ta o tym, że jednak nie podlega ubezpieczeniom) są niemal takie same. Różnią się kilkoma zdaniami.
Jeżeli sądzisz, że w Twojej sprawie ZUS wydał błędną decyzję to walcz.
Aktualizacja 2020 r.
Obecnie coraz częściej ZUS prowadzi postępowania administracyjne wobec przedsiębiorczyń, które kilka lat temu podniosły podstawę wymiaru składek. Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego Organ często wstecznie tę podstawę obniża, a następnie żąda zwrotu nadpłaconych świadczeń.
Od każdej z takich decyzji należy się odwołać.
Jeżeli nie wiesz jakich argumentów użyć, gdy ZUS po latach każe zwracać Ci świadczenie – zapisz się na szkolenie, które poprowadzę już 17.02.2020 r. o godz. 20.
Możesz też skorzystać z gotowego wzoru wraz z omówieniem i instrukcją.

Zapewne w międzyczasie w ZUS-ie dyspozycje kierownictwa zmieniły się z 'obniżać do najniższej stawki’ na 'zabierać co tylko się da zabrać – żeby załatać dziurę budżetową’. Przecież była akcja 'nowelizacji budżetu’! Więc nie jest ważne, że bez sensu, ważne, żeby ZUS mógł się wykazać: „tak bardzo się starałem”.