Żrący płyn w żłobku
Wczoraj sąd wydał wyrok w głośnej sprawie jednego z podkrakowskich żłobków – klubików. W 2012 roku dziecko wypiło w nim żrący płyn do zmywarki. O sprawie można przeczytać tutaj.
W sprawie tej zarzuty postawiono dwóm opiekunkom, które wczoraj sąd uniewinnił, jednocześnie wytykając prokuraturze błędy w postępowaniu przygotowawczym. Niestety nie wiadomo czy prokuratura działała z urzędu, czy ktoś złożył doniesienie.
Pytanie dlaczego mały chłopiec wypił płyn z butelki pozostaje bez odpowiedzi do dzisiaj.
Co mówią przepisy?
Przepisy ustawy o opiece nad dziećmi wyraźnie mówią, że pracą żłobka kieruje dyrektor (często jest nim właściciel placówki mający odpowiednie uprawnienia). To on jest osobą bezpośrednio odpowiedzialną za bezpieczeństwo dzieci. Ustawa stawia konkretne wymagania, kto dyrektorem może być.
Ten „żłobek” w dniu wypadku nie podlegał rygorom ustawowym, zaczął działać jeszcze przed wejściem w życie ustawy więc nie podlegał kontroli urzędników. Powinien zostać wpisany do rejestru żłobków i klubów dziecięcych gminy Zielonka do 4 kwietnia 2014 r.
Ponieważ obecnie pomagam placówkom w dokonywaniu wpisów do rejestrów, postanowiłam więc sprawdzić co się z tą placówką dzieje obecnie.
Okazało się, że żłobek nie jest już żłobkiem, ale „placówka” działa. Teraz zamiast żłobka mamy: Mali Odkrywcy Opieka Dzienna nad Dziećmi sp. z o.o. (KRS 504053, spółka wpisana do rejestru 28.03.2014 r.) W gminnym wykazie figuruje 6 dziennych opiekunów, w tym Pani Prezes – jedyny wspólnik spółki.
W tym przypadku zatem to spółka (Pani prezes) gwarantuje, że wszyscy zatrudnieni tam dzienni opiekunowie spełniają wymogi z art. 39 ustawy o opiece nad dziećmi do lat 3.
Co ciekawe spółka zatrudniająca dziennych opiekunów oferuje również inną ciekawą usługę. Mianowicie udostępnia także możliwość „przychodzenia niań z zewnątrz wraz z własnymi podopiecznymi, warunkiem wejścia jest udostępnienie badań sanitarno – epidemiologicznych opiekuna i podpisania oddzielnej umowy”.
Czy jest to umowa wynajmu lokalu dla niani? A może okresowa umowa z dziennym opiekunem (tylko jak go wpisać do wykazu)?
Jestem ciekawa jakie Państwo macie doświadczenia z opieką w żłobkach, klubach czy u opiekunów dziennych…
widać że czasami prokuraturę trzeba by pogonić za nierzetelną pracę 🙁