Odwołanie od decyzji ZUS
Ostatnio jeden z dziennikarzy Dziennika Gazety Prawnej poprosił mnie o opinię, czy odwoływanie się od decyzji ZUS ma sens. O tym, co mu odpowiedziałam będzie można podobno przeczytać 18 września.
Ale już dziś uchylę rąbka tajemnicy – oczywiście że warto, zwłaszcza, gdy decyzja ZUS jest nieprawidłowa.
I tutaj wrócę do przykładu, który przytoczyłam we wpisie ZUS kontra firmy.
A było to tak:
Firma zatrudnia pracownicę, kobieta jest w ciąży, ale ciąża nie może być cechą dyskryminującą potencjalnego pracownika, pracodawca zatrudniając kobietę nie może nawet zapytać czy jest ona w ciąży lub ją planuje.
Praca jest wykonywana, przynosi efekty. Kobieta rodzi dziecko, a ZUS przyznaje zasiłek za okres marzec 2013-marzec 2014. W listopadzie 2013 r. ZUS prowadzi postępowanie sprawdzające, zasiłek wypłacany jest nadal, aż do końca okresu jego pobierania.
I nagle BUM. Po kilku miesiącach od zakończenia pobierania zasiłku przez pracownicę firmy przychodzą dwie decyzje:
1. że kobieta ta nie podlega ubezpieczeniom społecznym i ubezpieczeniu chorobowemu od daty zatrudnienia,
2. że firma ją zatrudniająca ma zwrócić cały zasiłek wraz z odsetkami jako nienależnie pobrany.
Prezes firmy załamany, bo to całkiem spore pieniądze były.
Za kwoty nienależnie pobranych świadczeń zgodnie z przepisami uważa się:
1) świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub w części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania;
2) świadczenia przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia.Co powiedział Sąd Najwyższy?
Warto wiedzieć, że Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 czerwca 2008 r., I UK 376/07, (OSNP 2009 nr 21-22, poz. 295) między innymi wskazał, że obowiązek zwrotu wypłaconych nienależnie świadczeń z ubezpieczeń społecznych obciąża płatnika składek w myśl art. 84 ust. 6 ustawy systemowej tylko wówczas, gdy ich pobranie spowodowane zostało przekazaniem przez niego nieprawdziwych danych mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość, a jednocześnie brak jest podstaw do żądania takiego zwrotu od osoby, której faktycznie świadczenia te wypłacono, bowiem nie można uznać, że pobrała je nienależnie w rozumieniu art. 84 ust. 2 tej ustawy.
Zasadą wynikającą z art. 84 ust. 1 ustawy systemowej jest więc obowiązek zwrotu nienależnie pobranego świadczenia przez osobę, która je pobrała.
Zatem gdyby nawet ZUS-owi udałoby się przekonać sąd, że umowa o pracę zawarta była dla pozoru, czyli, że pracownica w rzeczywistości nie pracowała (ZUS w sądzie obowiązuje art. 6 k.c. czyli obowiązek udowodnienia swoich twierdzeń) to i tak obowiązkiem zwrotu świadczenia winien był obciążyć nie firmę, a pracownicę.
Podsumowując: w takim przypadku odwołanie od decyzji ZUS jest jak najbardziej zasadne.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej jak przygotować odwołanie od decyzji o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń – skorzystaj ze szkolenia:
szkolenie
„Firma zatrudnia pracownicę, kobieta jest w ciąży, ale ciąża nie może być cechą dyskryminującą potencjalnego pracownika, pracodawca zatrudniając kobietę nie może nawet zapytać czy jest ona w ciąży lub ją planuje”
Zwłaszcza kiedy świetnie ją zna osobiście i wie, że w życiu by jej nie zatrudnił (zwłaszcza z tym wynagrodzeniem) gdyby nie planowała/była w ciąży.